Do połowy 2022 roku Ministerstwo Edukacji i Nauki (MEiN) przeznaczyło 100 mln złotych na upowszechnianie współpracy nauki z otoczeniem gospodarczym oraz promowanie innowacyjności w badaniach naukowych. Średnie dofinansowanie na jeden projekt wynosi około
1 mln złotych. Co to oznacza dla rynku?
Znaczenie współpracy nauki z otoczeniem gospodarczym
Istotą gospodarki wolnorynkowej jest swoboda, z którą podmioty działające na rynku mogą ze sobą konkurować za pomocą ceny czy jakości produktu. W dzisiejszych uwarunkowaniach rynkowych trudno jest budować swoją przewagę konkurencyjną wyłącznie poprzez obniżanie
kosztów pracy czy wykorzystywanie tanich, nieekologicznych materiałów. Odpowiedzią staje się nauka i szeroko rozumiany sektor B+R, który daje przedsiębiorcom narzędzia do m.in. optymalizacji kosztów działalności poprzez wprowadzenie lepszych rozwiązań technologicznych
i organizacyjnych oraz tworzy rozwiązania, dzięki którym procesy produkcyjne mogą być mniej energo- i materiałochłonne.
Współpraca środowisk akademickich i przedsiębiorców wciąż jednak potrzebuje wsparcia. Potrzeba ta zainspirowała MEiN do stworzenia programu, mającego na celu podnoszenie ważnych dla rozwoju społeczno-gospodarczego tematów oraz zwiększenie efektywności współpracy
nauki z otoczeniem gospodarczym.
– Polska od wielu lat zajmuje jedno z ostatnich miejsc w Europejskim Rankingu Innowacyjności. Ranking ten ustalany jest na podstawie wskaźnika innowacyjności, zbudowanego z szeregu mierzalnych kryteriów, między innymi z liczby innowacyjnych MŚP współpracujących
z innymi podmiotami (w tym naukowymi) czy wspólnych publikacji publiczno-prywatnych. – tłumaczy Magdalena Sierszeń, Konsultant ds. projektów UE z Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu S.A.
– Budowa wskaźnika, którego ważnym aspektem jest efektywność współpracy nauki z otoczeniem gospodarczym, wskazuje na istotność tych relacji w budowaniu silnej i trwałej gospodarki – dodaje.
Pozytywny efekt uboczny
Strategia nowoczesnego przedsiębiorstwa nie powinna być jedynie ukierunkowana na generowanie zysku. Dbałość o interesy społeczne (CSR), ochrona środowiska, promowanie dobrych wartości – te elementy również mogą decydować o przewadze jednego przedsiębiorstwa
nad drugim. Projekty wspierane przez Ministerstwo mają w swoich głównych założeniach przyczynić się do rozwoju społeczno-gospodarczego kraju w różnych obszarach, od dziedzin humanistycznych, badających źródła kultury polskiej w kraju i za granicą, poprzez
komercjalizację wyników badań naukowych i prac rozwojowych. Ministerstwo stawia przede wszystkim na interdyscyplinarność, tworząc warunki do implementacji różnych technologii oraz budowania wiedzy przez szerokie udostępnianie informacji branżowych, technologicznych
oraz trendów rynkowych.
– Przemysł budowlany, mimo dużej liczby inicjatyw technologicznych, jako środowisko ograniczone wieloma wytycznymi i standardami określonymi w dokumentach normowych, boryka się z problemami chłonności nowych technologii – zauważa Magdalena Sierszeń z Centrum
Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu S.A.
– W tym zakresie sektor wymaga wsparcia. Ogłoszony przez MEiN konkurs wychodzi naprzeciw jego potrzebom, finansując w 100% projekty jednostek naukowych, tworzące podstawy do wdrożeń wielu innowacji i nowatorskich rozwiązań, a nawet niwelujących bariery w rynkowej
implementacji nowych technologii – dodaje Magdalena Sierszeń.
Doskonałym przykładem takiego działania jest jeden z finansowanych przez program MEiN projekt „Wytworzenie standardów umożliwiających powszechne wykorzystanie robotów na placu budowy", realizowany przez Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu S.A.
Centrum planuje działania wspólnie z organizacjami branżowymi, przedsiębiorcami z sektora budowlanego oraz agendami administracji państwowej, których celem jest dostosowanie aktualnych standardów normowych, wytycznych i regulacji, które finalnie przełożą się
na zwiększenie ilości wdrożeń innowacji w branży budowlanej.
Bariery, które trzeba pokonać
W środowiskach budowlanych wprowadzanie innowacji jest wyzwaniem technologicznym
i inżynieryjnym oraz – co ważniejsze – także proceduralno-organizacyjnym. Wyzwania dotyczą wszelkich aspektów, od dostosowania infrastruktury towarzyszącej, np. dostarczającej media (energię elektryczną i wodę), poprzez przygotowanie terenu, w tym dróg, dystrybucji
materiałów, przemieszczania się ludzi i maszyn oraz dróg ewakuacji, aż po wdrażanie procedur równoległej kontroli wielu robót w ramach jednego placu budowy.
Niestety wiele z tych aspektów tworzy istotne bariery do bezproblemowego wprowadzania i eksploatacji systemów zrobotyzowanych na terenie placu budowy. Pytanie zatem – jak przygotować teren budowy lub standardy bezpieczeństwa i organizacji pracy dla każdego
typu budowy?
Odpowiedź na nie znalazło Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu S.A., które dzięki przyznanemu finansowaniu z programu Ministerstwa Edukacji i Nauki opracuje standardy ułatwiające przygotowanie przedsiębiorstw z branży budowlanej do implementacji
nowych technologii. To najlepszy przykład istoty programu, jakim jest efektywny transfer technologii z jednostek badawczych do rzeczywistości gospodarczej otaczającego nas świata.
- Dodał:
- Commplace Sp. z o. o. Sp. K.
Czytaj także
-
Czy zrobotyzowana automatyzacja procesów to przyszłość przemysłu?
Zrobotyzowana automatyzacja procesów przemysłowych, która dynamicznie rozwija się od połowy XX wieku, szybko zmienia krajobraz współczesnej...
-
Nożyczki chirurgiczne - rodzaje i zastosowanie w praktyce lekarskiej
www.laboratoria.xtech.plSpecjalistyczne nożyczki są niezbędne do przeprowadzenia operacji i zabiegów chirurgicznych. W sprzedaży dostępne są różne rodzaje tych...